Autorka: Becca Fitzpatrick
Tytuł oryginału: Finale
Stron: 424
Seria: Szeptem #4
Wydawnictwo: Otwarte
Książkę Szeptem przeczytałam kilka lat temu i pamiętam, że bardzo mi się podobała, dlatego niezwykle się ucieszyłam gdy dowiedziałam się, że ma być jej kontynuacja. Wcześniej Szeptem miało być pojedynczą książką z tego co się wtedy orientowałam. Do dziś Becca Fitzpatrick wydała już 4 części tego cyklu. Najnowszą z nich jest "Finale", którą niedawno skończyłam czytać.
„Nie zasługujesz na mnie - zgodził się - Zasługujesz na kogoś lepszego,
ale utknęłaś tu ze mną i musisz sobie z tym jakoś poradzić.”
Długo musiałam czekać na zwieńczenie historii Nory i Patcha, ale nareszcie się doczekałam. Niestety nie jestem nią tak oczarowana jak poprzednimi częściami.. nie wiem co jest tego przyczyną, ale w pewnym stopniu wydaje mi się, że jest ona napisana na siłę. Poprzednie części bardzo mi się podobały, a w szczególności pierwsza, później autorka postawiła sobie wysoko poprzeczkę i ciężko jej było ją teraz przeskoczyć albo przynajmniej dorównać. Niektóre wydarzenia wydawały mi się trochę absurdalne i napisane tylko po to,żeby coś było. Oczywiście nie było wcale tak źle, książka mi się podobała, ale zabrakło jej "tego czegoś" co znalazłam w poprzednich tomach.
Bohaterowie przeszli dużą przemianę. Szczególnie Nora, która ze zwykłego człowieka stała się Nefilem. Dlatego zmieniła się nie tylko psychicznie, ale również fizycznie. Przemiana wymusiła na niej, by była bardziej wysportowana i silna, ale oprócz tego dziewczyna zmieniła się pod względem mentalnym, zdecydowanie dojrzała, stała się odważna i dzielna, w końcu jako przywódca wielkiej armii musi spełniać powyższe cechy. Wydaje mi się, że również Patch się zmienił, chociaż nie do końca wiem, na czym jego zmiana polegała, możliwe, że bardziej chodzi mi o moje odczucia wobec niego. Pamiętam, że przy poprzednich częściach byłam nim zachwycona! Teraz już nie robił on na mnie takiego dużego wrażenia, ale to może zmiana zaszła we mnie, a nie w nim? Możliwe.
Styl pani Fitzpatrick, jest bardzo łatwy w odbiorze, nie wymaga od nas dużego skupienia, dlatego czyta się miło i przyjemnie. Mimo tego,że wymieniłam sporo minusów tej części, to i tak podobało mi się zakończenie tej historii. Na pewno do całego cyklu jeszcze powrócę i to z wielką radością, bo uwielbiam wątek miłosny Nory i Patcha, i pod tym względem Becca jest mistrzynią. Tak przy okazji, niedawno było spotkanie w Polsce z tą autorką, żałuję tylko, że mnie tam nie było... Może ktoś z Was był?
Pewnym sentymentem darzyłam tą serię, bo w końcu towarzyszyła mi ona przez jakieś 3 lata,a teraz niestety muszę się z nią pożegnać. Szkoda,że to już koniec, na pewno będę tęsknić z Patchem :) Wam gorąco polecam zapoznanie się z "Finale", jak i z całym cyklem.
Ocena: 5+/6
Cykl Szeptem:
1. Szeptem
2. Crescendo
3. Cisza
4. Finale