Autor: J.K. Rowling
Tytuł oryginału: Harry Potter and the Chamber of Secrets
Stron: 356
Seria: Harry Potter #2
Wydawnictwo: Media Rodzina
Długo się zastanawiałam czy pisać recenzję o tak znanej każdemu książce jaką jest Harry Potter. Zdecydowałam jednak, że to zrobię ponieważ zakładając tego bloga, miałam zamiar pisać recenzje wszystkich książek jakie ostatnio czytałam,a tak się składa, że tą niedawno skończyłam czytać już któryś z kolei raz.
J.K. Rowling, a właściwie Joanne Murray bo przed wydaniem książki jej wydawca Bloomsbury obawiał się, że posługiwanie się damskim imieniem może odstraszyć potencjalnych czytelników zasugerował by użyła inicjałów. Joanne wybrała drugie imię po swojej babci Kathleen i tak powstał jej pseudonim. Na sam pomysł napisania Harrego Pottera wpadła w czasie podróży pociągiem. Jak sama mówi, bardzo dużo czasu zajęło jej napisanie pierwszej części czyli "...Kamienia Filozoficznego". W międzyczasie pisania w jej życiu wiele się zmieniło, a to czego doświadczyła, pomogło jej w napisaniu serii o młodym i osieroconym czarodzieju.
„Nigdy nie ufaj niczemu i nikomu, jeśli nie wiesz, gdzie jest jego mózg.”
Harry Potter spędza wakacje u swoich opiekunów Dursley'ów przy Privet Drive 4. Jak zwykle jego wujostwo traktuje go jak zawadę i pomiatają nim z kąta w kąt. Chłopiec nie ma łatwo, a pewnego wieczoru, Harrego odwiedza Zgredek, który różnymi sposobami próbuje go przekonać by nie wracał do Hogwartu bo czeka go tam niebezpieczeństwo. Chłopak jednak po wielu przeciwnościach jakie towarzyszą mu w podróży do Szkoły Magii i Czarodziejstwa dociera na miejsce. W tym roku w szkole krążą pogłoski o tym, że powrócił dziedzic Slytherina i Komnata Tajemnic została ponownie otwarta. Co za tym idzie? Czy Harry'emu i jego przyjaciołom coś zagraża?
Pewnie większość z Was czytała bądź oglądała serię o Harrym Potterze, jest ona znana na całym świecie i swego czasu królowała na listach bestsellerów przez bardzo długi okres. Wydaje mi się, że po tylu latach odkąd czytałam Harry'ego po raz pierwszy nic się nie zmieniło w moich odczuciach co do niego. Jest to według mnie najlepsza seria z jaką miałam styczność do tej pory. Od pierwszej części pokochałam świat magii, czarodziejów i oczywiście Hogwartu, o którym marzyłam by istniał. Właściwie to z Potterem dorastałam. Pierwsze tomy czytali mi rodzice jak byłam mała, potem wraz z premierami kolejnych części pochłaniałam je sama. Pamiętam jak zawsze oczekiwałam filmowych premier! Według mnie filmy były równie dobre jak książka, wiadomo, że zawsze papierowa wersja jest lepsza, ale ta na kolorowym ekranie również była niesamowita.
Uwielbiam wracać do książek, które kiedyś tak bardzo mi się podobały. Zagłębianie się na nowo w świecie magii wraz z Harrym daje mi wielką radość. Niezliczoną ilość razy oglądałam filmy, w których Daniel Radcliffe jako chłopiec z blizną w kształcie błyskawicy sprawdził się genialnie. Do tej serii mam wyjątkowy sentyment. Wydaje mi się, a raczej jestem tego pewna, że czytanie czy też oglądanie Harrego Pottera nigdy mi się nie znudzi.
Wracając jeszcze do treści "...Komnaty Tajemnic", to mamy tutaj prawdziwą mieszankę charakterów. Pojawią się tu nowi bohaterowie m.in. Gilderoy Lockhart, który był strasznie irytujący, ale wprowadził on trochę humoru i dzięki niemu nie raz się uśmiałam. W tej części możemy poznać bliżej młodość Lorda Voldemorta, oraz historię dziedzica Slytherina. Język i styl jakim pisze autorka porywa od pierwszych stron. Znajdziemy tu znakomite dialogi i opisy, dzięki którym książka jak i sama treść jest magiczna. Do serii o Harrym Potterze wrócę jeszcze nie raz dlatego polecam ją dosłownie każdemu bez względu na wiek! Myślę, że każdy znajdzie w niej coś dla siebie:)
Chciałam jeszcze tutaj dodać coś tak bardziej od siebie, związanego właśnie z Harrym. Otóż czytanie książek nie jest moim jedynym hobby. Od ponad dwóch lat zbieram autografy różnych gwiazd. Korzystając z okazji, chciałam Wam pokazać (a raczej pochwalić się :D) moją kolekcję autografów aktorów właśnie z filmu o Harrym Potterze. Mam nadzieję,że Wam się spodoba, bo ja sama jestem dumna z mojej kolekcji, a najbardziej z autografu Daniela Radcliffa, którego uwielbiam :)
Uwielbiam tę serię.
OdpowiedzUsuńWstyd się przyznać, ale JESZCZE nie czytałam "Harrego..." :(
OdpowiedzUsuńŚwietna recenzja. Kocham Harrego <3 A autografy świetne, sama mam kilkanaście podpisów aktorów wcielających się w postacie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Harrego:D
OdpowiedzUsuńale świetne te autografy, zazdroszczę:)
Pamiętam ten strach, jak byłam mała i czytałam tą część... Niezapomniane emocje! Uwielbiam Harry'ego!
OdpowiedzUsuńA autografy genialne! Też bym była dumna! Jak rozumiem zdobyte korespondencyjnie? Masz jeszcze innych gwiazd? :D
Tak, tak korespondencyjnie :) Co do innych autografów, to i owszem posiadam też różnych aktorów, piosenkarzy itp. Kiedyś to było moje hobby numer jeden! ;D
UsuńCałą serie Pottera czytałam mnóstwo razy i nawet teraz moge wyrecytować niektóre kwestię. twoja kolekcja autografów jest imponująca i w jakimś sensie Ci jej zazdroszczę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Donna
Też kiedyś zbierałam autografy i mam parę podpisów z obsady Harry'ego :). Potter to moje dzieciństwo, na pierwszej części uczyłam się czytać, więc nie byłabym w stanie nawet zrecenzować żadnego z tomów :D. Toż to klasyka!
OdpowiedzUsuńZawsze będę miała ogromny sentyment do tej serii, to rewelacyjne książki, choć co do filmów to mam mieszane odczucia
OdpowiedzUsuń