Tytuł: Królowa musi umrzeć
Autor: K.A.S. Quinn
Tytuł oryginału: The Queen must die
Stron: 292
Trylogia: Kroniki Tempusu #1
Wydawnictwo: Dreams
Ocena: 4/6
,,Królowa musi umrzeć, a z nią umrze nierówność wśród ludzi.''
"Królowa musi umrzeć" to książka, którą chciałam przeczytać gdy tylko poznałam jej opis. Pomyślałam, że zawiera ona wszystko to, co najbardziej lubię w książkach: czasy wiktoriańskie + interesującą fabułę + podróż w czasie. Nic więcej nie musiało mnie zachęcać, Kroniki Tempusu zapowiadały się na jedną z moich ulubionych serii.
Katie Berger-Jones-Burg to na pozór zwyczajna nastolatka mieszkająca z lekko zwariowaną matką w Nowym Jorku. Od pewnego czasu dziewczynce pokazują się dziwne wizje. Na ulicach widuje staromodnie ubranych ludzi, których słowa zamieniają się w dymki nad ich głowami. Wracając ze szkoły Katie jak zwykle chowa się pod łóżko, aby móc zagłębić się w lekturze. Czytając listy księżniczki Alicji do siostry Vicky, dziewczynka usypia. Ale po przebudzeniu, zauważa, że coś w jej kryjówce się zmieniło i na pewno nie jest już pod swoim łóżkiem. Nie wiadomo dlaczego Katie znajduje się w pałacu Buckingham za panowania królowej Wiktorii. Okazuje się, że królowa jest w śmiertelnym niebezpieczeństwie, a pomóc może jej... trójka nastolatków: Alicja, James i sama Katie.
Katie to odważna i dzielna dziewczyna. Znajdując się pod kanapą księżniczki zachowuje zimną krew i wszystko dokładnie jej wyjaśnia. Sama nie wie, dlaczego tam się znalazła, ale wie tylko, że jak najszybciej powinna wrócić do domu, tylko jak? Tak trójka nieznajomych zbliża się do siebie, by razem rozwikłać dziwne pojawienie się Katie w pałacu. Poszukując odpowiedzi przyjaciele dowiadują się strasznych rzeczy jakie dzieją się na dworze królowej.
Jak już wspominałam na samym początku Kroniki Tempusu wydawały się dla mnie idealną trylogią. Myślę, że miałam trochę za duże wymagania co do niej ponieważ lekko się rozczarowałam. Owszem, książka jest ciekawa, pomysł świetny i mi się podobała, ale jest duży minus jaki znalazłam. Otóż "Królowa musi umrzeć" jest skierowana głównie do młodszych czytelników. Czyta się lekko i przyjemnie, wydarzenia są świetnie opisane, do tego pani Quinn znakomicie przedstawiła czytelnikowi epokę wiktoriańską co jest ogromnym plusem, ale trzeba pamiętać, że jest ona napisana z myślą o dzieciach. Przynajmniej ja tak to odebrałam, ale mimo tego, trochę starszemu czytelnikowi na pewno to nie przeszkodzi.
K.A.S. Quinn potrafiła stworzyć ciekawą i przyjemną w odbiorze książkę z motywem podróży w czasie. O tym też muszę wspomnieć, bo również tutaj autorka wykazała się pomysłowością. Niejednokrotnie czytałam książki gdzie bohaterowie podróżują w czasie i przenoszą się do różnych epok. Po każdej spodziewam się, że autor mnie pozytywnie zaskoczy i wymyśli nowy sposób podróżowania. Również tutaj tak było. Autorka pokazała czytelnikowi zupełnie inne spojrzenie na ten motyw. Ale nie zdradzę go, ponieważ jeśli chcecie ją przeczytać to zepsuję Wam całą zabawę, ponieważ przez prawie całą książkę bohaterowie zastanawiają się i próbują rozwikłać jak Katie przeniosła się z XXI wieku do XIX.
"Królowa musi umrzeć" to pierwszy tom trylogii Kroniki Tempusu. Książka jest ciekawa, dlatego, że miejsce aukcji jest autentyczne, a niektóre wydarzenia jakie autorka opisuje naprawdę miały miejsce. Jak dla mnie jest to miła odmiana, możemy bliżej przyjrzeć się życiu w Pałacu Buckingham i przechadzać się ulicami XIX wiecznego Londynu, który mnie zachwyca na każdym kroku. Jeśli lubicie taki klimat to myślę, że warto po nią sięgnąć, ale pamiętajcie, że jest to książka dla młodszych czytelników i lepiej podejść do niej z lekkim dystansem.
Kroniki Tempusu:
Królowa musi umrzeć ♦ Królowa na wojnie ♦ tytuł nieznany
Książka bierze udział w wyzwaniu "Czytam fantastykę".
Książka zapowiada się ciekawie, ale myśl, że jest skierowana do młodszych czytelników trochę mnie zniechęca. Może jak będę miała okazję i większe chęci to po nią sięgnę :)
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że mi się spodoba.
OdpowiedzUsuńStrasznie zachęca mnie akcja w epoce wiktoriańskiej, po prostu ją uwielbiam. A i podróże w czasie bardzo lubię. Troszkę odstrasza mnie to, że książka napisana jest raczej do dzieci, bo zapowiada się naprawdę dobrze. Chyba sięgnę po nią mimo wszystko. Stron nie ma dużo, więc w zasadzie czemu by nie?:)
OdpowiedzUsuńTo, że jest dla młodszych czytelników, wcale nie oznacza, że będzie gorsza :) Dlatego skoro lubisz takie klimaty to zachęcam do przeczytania, mam nadzieję, że się nie zawiedziesz ;)
UsuńMarzy mi się ta książka, a co tam, że odrobinę dziecinna :)
OdpowiedzUsuńJa jakoś nie przepadam za podróżami w czasie. Epoka wiktoriańska też jakoś do mnie nie przemawia, więc jak na razie to książkę sobie podaruje ;)
OdpowiedzUsuńNigdy nie interesowałam się tą ksiażką, ale twoja recenzja nawet do niej mnie przekonała. Mimo że bardziej jest skierowana do dzieci, to i tak teraz mam chęć do jej przeczytania. :)
OdpowiedzUsuńz chęcią przygarnęłabym książkę :) zainteresowała mnie :)
OdpowiedzUsuńDzięki za podesłanie linku do recenzji :)
została dodana ona do wyzwania :)
Może to być ciekawa książka, zobaczymy:)
OdpowiedzUsuńZdziwiło mnie to, że książka przeznaczona jest dla młodszych czytelników. Nie wiem czy właśnie ta młodsza czesc czytelników zrozumiałaby taką książke. Sama nie jestem do niej przekonana, a z pewnoscia zaliczam sie do tych młodszych czytelniów (15l)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś po nią sięgnę.
OdpowiedzUsuńładnie tu, będę wpadać, a Ciebie kieruję do mnie: inaczejznaczypomojemu.blogspot.com
Książki skierowane do młodszych czytelników zazwyczaj jakoś dla mnie są za "banalne", ale jako czasoumilacz mogą sprawdzić się świetnie. :)
OdpowiedzUsuńFajna recenzja. :D Akurat mi nie przeszkadzało to, że książka była skierowana do młodszej młodzieży. W końcu w takim wieku była wtedy księżniczka. :3 Czekam na kolejny tom!
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Jestem coraz bardziej ciekawa tej książki. Na całe szczęście mam ją na półce :D
OdpowiedzUsuńLibię takie klimaty i to bardzo! Może po nią sięgnę? Jeżeli tak to nastąpi to za dłuższy czas, bo jak na razie jest na szarym końcu mojej listy książek do przeczytania :D
OdpowiedzUsuńhttp://recenzentka-carrie.blogspot.com/