Cześć!
Dzisiaj nadeszła pora na pokazanie Wam książek jakie zdobyłam w przeciągu dwóch miesięcy. Od teraz stosy będą pojawiały się właśnie nie co miesiąc, ale co dwa :) Mam nadzieję, że Wam to nie przeszkadza.
Od dołu znajdują się trzy książki, które niedawno zamówiłam na arosie. Jak widzicie znalazłam nawet książkę po angielsku! To była dopiero niespodzianka :) W każdym razie, jestem bardzo zadowolona z tych zakupów, a są to: "Mara Dyer: Przemiana", na którą szczerze mówiąc aktualnie nie mam ochoty, ale w końcu mam zamiar poznać dalsze losy Mary, więc pewnie i tak niedługo się za nią zabiorę. Później "Opal", który jakbym mogła to zaczęłabym czytać już w tej chwili, ale jako, że Sherry i Marika uprzedziły mnie, że nie mając czwartego tomu pod ręką lepiej nie zaczynać tej części, pójdę za ich radą i poczekam na polskie wydanie "Origin" :) Idąc dalej w górę mamy "All the bright places" czyli niespodzianka na arosie :D Zakup nieplanowany, ale mam nadzieję, że udany. Dam znać jak przeczytam :) "Losing Hope" to jeden z ważniejszych tytułów w tym stosie. "Hopeless" przeczytałam i pokochałam, dlatego umieram z ciekawości jak będzie wyglądała historia Sky z perspektywy Holdera. "Pułapka uczuć" została kupiona pod wpływem uwielbienia do książek Colleen Hoover :D "Kroniki Bane'a" to egzemplarz recenzencki, a samą recenzję możecie przeczytać tutaj. Kochany "Harry Potter and the Prisoner of Azkaban" uhuu kolejna część Harry'ego w nowym, wspaniałym wydaniu! "Love, Rosie" znalazłam całkiem niedawno na przecenie i tylko z tego względu ją kupiłam. Przeczytana, a recenzja powinna niedługo się pojawić. Ostatni tytuł to "Fabrykantka aniołków" czyli ostatni tom skandynawskiej serii Camili Lackberg. Uzbierałam już wszystkie tomy, chociaż przeczytałam dopiero pierwszy z nich. Taaa, no cóż. ^^
Znaleźliście coś dla siebie? A może czytaliście już któryś z powyższych tytułów? Jeśli tak, dajcie znać jak Wam się podobał i co powinnam czytać najpierw :)
Pozdrawiam serdecznie!
Zazdroszczę angielskiego Harry'ego. No i "Love, Rosie".
OdpowiedzUsuńMiłego czytania! :)
Dziękuję :)
UsuńZ tych książek przeczytałam tylko "Love, Rosie" lecz inne spróbuję wyłapać na promocji i je zdobyć. :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa Pułapki uczuć :) Kilka książek z Twojego stosiku już przeczytałam, a na kilka mam ochotę :3
OdpowiedzUsuńOoo "Losing Hope" <3
OdpowiedzUsuńDzisiaj przyszła do mnie Love, Rosie i normalnie nie mogę wytrzymać! Tyle pozytywnych opinii, mam nadzieję, że i Twoja taka będzie. :)
OdpowiedzUsuńNiestety moja recenzja do pozytywnych należeć raczej nie będzie... :( Ale na razie bez szczegółów, w recenzji wszystko wyjaśnię :)
Usuń"Love, rosie" podobno jest bardzo fajne :)
OdpowiedzUsuńAch, piękny "Harry", te okładki są naprawdę prześliczne!
OdpowiedzUsuńTo prawda :) Są cudne.
UsuńBardzo ciekawy stosik ;) Też posiadam "Love Rosie". Życzę miłej lektury :)
OdpowiedzUsuń"Losing Hope" - wspaniałe! Mam wielką chęć na "Pułapkę uczuć", "Love, Rosie" już niedługo również przeczytam :)
OdpowiedzUsuńCzytałam 2 książki ("Love Rosie" i "Losing Hope"), a przeczytałabym jeszcze: "Kroniki Bane'a", "Pułapka uczuć" i "Opal" (choć jeszcze przede mną 2 poprzednie cześci)
OdpowiedzUsuńByłam dziś w sklepie i "Kroniki Bane'a" na mnie patrzyły mówiąc "kup mnie!". I chyba to zrobię :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie! :)
Usuń"Losing Hope" czytałam w tym miesiącu, nawet teraz pisałam recenzje, świetna kontynuacja, okazuje ciekawe wątki i inne spojrzenie na fakty. ;) Patrząc na stos chętnie porwałabym Ci "Opal", bo muszę go przeczytać, a funduszy teraz niewiele... Może niedługo się uda :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
To świetnie, bo już nie mogę się doczekać aż przeczytam "Losing Hope"! :)
UsuńTrzymam kciuki żeby Ci się udało zakupić Opal :D
Pozdrawiam
Śliczności :D Życzę przyjemnej lektury :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Harrego po angielsku ^^
OdpowiedzUsuńA co do Love, Rosie, to mi się bardzo nie podobała ta książka ;)
Zazdroszczę pozycji po angielsku :) o All the bright places słyszałam wiele dobrego.
OdpowiedzUsuńOjacie ojacie ojacie! Zakradłabym się w nocy do Twojej biblioteczki i podkradła kilka perełek z tego stosiku! Miłej lektury :)
OdpowiedzUsuńO nie! Muszę zainwestować w system antywłamaniowy :D
UsuńCiekawe lektury :)
OdpowiedzUsuńCiekawy stosik :) Czytałam już "Love, Rosie" (och, Ci bohaterowie... zanim oni się zejdą i te nerwy czytelnika), "Mara Dyer: Przemiana" (bardzo fajna! lepsza niż tom 1) oraz "Pułapkę uczuć" (na przecenie się skusiłam i nawet nawet). Mam też kilka innych książek z twojego stosiku, ale marzy mi się najbardziej Opal, bo właśnie pochłaniam "Onyks" :D
OdpowiedzUsuńBohaterowie w "Love, Rosie" są wręcz nie do wytrzymania :D
UsuńCieszę się, że druga część Mary jest jeszcze lepsza niż pierwsza.
Onyks jest cudowny! :) Opal na pewno też taki będzie.
Biorę cały stos i uciekam :D
OdpowiedzUsuńO rany! Cieszę się, że razem z Mariką zdążyłyśmy cię ostrzec na czas. Bo naprawdę. To jak człowiek cierpi psychicznie po "Opalu" to jest... koszmar. Ja na przykład, po jego przeczytaniu warczałam na wszystkich w domu, dopóki nie dostałam od znajomej oryginału "Origin" parę godzin później i mogłam czytać, czytać, czytać. <3 :D Aż się boję pomyśleć co bym zrobiła bez możliwości jego natychmiastowego przeczytania. O_o
OdpowiedzUsuń"Losing Hope"! Też mam i właśnie jestem w trakcie czytania! :) Jako fanka Hoover nie zawiedziesz się ani na tym tytule, ani na "Pułapce uczuć", choć moim skromnym zdaniem, nie przebijają one "Hopeless". :)
Ależ ja ci okrutnie zazdroszczę "Harry'ego" w tych pięknych okładkach! Ale najpierw muszę zdobyć polskie wersje ^^ Biorąc pod uwagę fakt, że na razie mam jedynkę, dwójkę i ostatni tom, to środkowe wciąż czekają na to by dołączyć na półkę Sherry. :)
Pozdrawiam,
Sherry
Świetny stos! Niecierpliwie czekam na recenzje! :)
OdpowiedzUsuńCzytałam Lackberg i Ahern ze twojego stosiku, a zazdroszczę Kronik Banea i Mary Dyer. Ale ogólnie fajne pozycje ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie,
http://to-read-or-not-to-read.blog.onet.pl/
*.* Stosik idealny! Lackberg mam w biblioteczce rodzinnej, kiedyś się za nią zabiorę. Love, Rosie jako film mnie nie porwało, więc nie sięgnę po książkę. O "All the bright places" słyszałam tyle dobrego, a skoro jest na Arosie to zaraz zamawiam, jak to dobrze, że tu weszłam! :D "Pułapkę uczuć" chcę przeczytać w legimi, chociaż Hopeless średnio przypadła mi do gustu.
OdpowiedzUsuńMocno zazdroszczę Opalu - chciałabym mieć go już na półce!