wtorek, 30 lipca 2013

High Five! - Ulubione okładki książek



HIGH FIVE! to nowa akcja, w związku z którą na blogu pojawiać się będą rankingi ulubionych, najlepszych, najbardziej interesujących, bądź najgorszych książek, filmów, gier, postaci, itp...

Dzięki temu zarówno czytelnicy mogą poznać bliżej blogerów, jak i blogerzy czytelników, jeśli ci będą chętni na podzielenie się swoimi przemyśleniami i opiniami. 



Dzisiejszy temat: Ulubione okładki książek


1. Clockwork Princess - Cassandra Clare

Zastanawiałam się czy powinnam dodawać okładkę zagranicznej książki, ale stwierdziłam, że okładka to okładka, a ta z "Clockwork Princess" jest po prostu olśniewająca. Nie wiem jak inaczej mogłabym ją opisać, jest to najpiękniejsza okładka jaką widziałam. Do tego sama trylogia jest jedną z moich ulubionych, więc nie dość, że piękna oprawa to jeszcze rewelacyjna treść :) 










2. Zieleń szmaragdu - Kerstin Gier

Kto by pomyślał, że polska okładka może być taka ładna?
No właśnie, a jednak. Dlatego to ona najbardziej mi się podoba z wszystkich polskich okładek. Z resztą cała ta trylogia posiada piękne okładki, ale to chyba ta najbardziej mi przypadła do gustu.









3. Dotyk Julii- Tahereh Mafi

Mimo, że nie czytałam tej książki to bardzo podoba mi się jej okładka. Jest naprawdę ciekawa. Mam nadzieję, że książka również taka jest, bo mam ochotę ją przeczytać.









4. Klątwa tygrysa - Colleen Houck

Ta okładka po prostu przykuwa uwagę. Nie jestem jakąś szczególną wielbicielką tygrysów, ale muszę przyznać, że tygrys na tej okładce jest hipnotyzujący i nie wiem jak Wam, ale mi się od razu chce czytać tą książkę jeszcze raz, właśnie dzięki niemu. Seria z resztą też mi się podoba, więc okładka i treść się zgadzają :D 





5. W otchłani- Beth Revis

WOW. Ta okładka mnie zachwyca. Nie wiem nawet jak by tu ją opisać. Hmm, chyba: kosmiczna. 
Szkoda tylko , że treść nie podobała mi się tak bardzo jak okładka...









                                 A Wy co sądzicie o tych okładkach? :D

14 komentarzy:

  1. Trylogia czasu to po prostu trzy cudeńka;) Wszystkie okładki powinny być takie piękne. "Clockwork Princess" to rzeczywiście piękna okładka. Podoba mi się też bardzo "W otchłani" i w przeciwieństwie do Ciebie treść też mnie zachwyciła:3

    OdpowiedzUsuń
  2. Clockwork Princess jest super :D I lubię też okładkę "W otchłani" :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Clockwork Princess jest po prostu przepiękna ! Trylogia czasu ma cudowne okładki, a Klątwa tygrysa ma coś w sobie magnetycznego, że chce się patrzeć i patrzeć !

    OdpowiedzUsuń
  4. "Clockwork Princess" i "W otchłani" bardzo ładne, aż chce się kupić książkę dla samej okładki ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Tylko pięć okładek? Nie dam rady wybrać chyba. :D
    Twoje wybory bardzo mi się podobają. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne te okładeczki. Moje wybory pewnie byłyby podobne:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Faktycznie, jedynka jest przepiękna :) Ale reszta dość przeciętna ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo dobre typy ;) Choć z Trylogii Czasu wolę okładki tom 1 i 2 :)
    Mechaniczna księżniczka oczywiście najlepsza :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Najbardziej pierwsza okladka i sie spodobala :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie czytałam jeszcze książek Cassandry Clare, ale okładka jest olśniewająca. Nie dziwię się wyboru. Przy trylogii czasu po raz pierwszy polscy graficy się spisali. ;) Wszyscy twierdzą, że okładka "Dotyku Julii" jest lepsza w oryginale, ale mi się podoba właśnie polska. Jest taka ... inna. Jak sama bohaterka. "Klątwy tygrysa" nie przeczytam, ale okładka rzeczywiście zachęca. Jednak opis i tematyka. Nie moje klimaty... "W otchłani" jest niesamowite. Rzeczywiście wnętrze troszkę gorsze. ;p Druga część też ma ciekawą oprawę. :) Ostatnio podobała mi się okładka "Angelfall", ale jest ich na pewno więcej. :) No ale "Nie oceniaj książki po okładce". :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękne. A co do Dotyku Julii to polecam bardzo gorąco. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wszystkie są cudne ;p Ostatnia najlepsza

    OdpowiedzUsuń
  13. Wszystkie są świetne, ale moim zdaniem okładka nr. 1 rządzi !:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Amerykańskie okładki Diabelnych maszyn są wspaniałe, podobnie jak Darów Anioła.:)

    OdpowiedzUsuń